Formuła 1 to elitarny sport. Ogromny ryk bolidu usłyszany raz na żywo na zawsze pozostaje w pamięci i jest niesamowitym przeżyciem. Czy wiesz, że budżet teamu zrobiłby z niejednej osoby bogacza? A opony rozgrzewają się nawet do 140 stopni Celsjusza? I że paliwo, jakie wlewa się do bolidu jest prawie takie samo w składzie jak benzyna bezołowiowa?
Głównym priorytetem Formuły 1 wbrew pozorom nie jest szybkość, a oszczędność, a wszystko za sprawą wymogów stawianych przez FIA . W ostatnich latach zmieniono całkowicie budowę bolidów. Samochód podczas wyścigu nie może spalić więcej niż 100 kilogramów paliwa. Dzięki nowoczesnym systemom odzyskiwana jest energia kinetyczna. Jeden silnik już nie starcza tylko na jeden wyścig, a zespoły mają do dyspozycji na sezon jedynie cztery sztuki.
Bolidy osiągają zawrotne prędkości 340 km/h. Co najlepsze, ich silniki mają pojemność jedynie 1,6-litra V6 i jeżdżą na lekkim paliwie Shell. Slicki, czyli opony wykorzystywane w F1 – wytrzymują nawet 140 stopni Celsjusza. Są one jedną z najważniejszych części bolidu. To właśnie slicki zapewniają pojazdowi maksymalną przyczepność do asfaltu i w stu procentach wykorzystać potencjał jednostki napędowej. Każdy komplet opon kosztuje ponad 7 tysięcy złotych.
Ciekawostki
Podczas jednej sekundy jazdy bolid pędzący z pełną prędkością wciąga 650 litrów powietrza.
Układ wydechowy może osiągnąć temperaturę 800 stopni Celsjusza, a hamulce 1000 stopni Celsjusza.
W trakcie 20 wyścigów, czyli jednego sezonu, wszystkie zespoły F1 zużywają tyle paliwa, co Boeing 747 w trasie z Londynu do Japonii.
Kierownica bolidu ma około 20 przycisków i kilka łopatek. Koszt jej budowy to 50 tysięcy funtów.
Stworzenie nadwozia i podwozia bolidu to koszt około miliona funtów, nosa bolidu 250 tysięcy funtów, a przedniego skrzydła 150 tysięcy funtów.
Przed rozpoczęciem sezonu dla Ferrari przygotowywanych jest ponad 50 wariantów paliwa.
Budżet teamu Ferrari na jeden sezon to koszt rzędu 370 milionów euro.
Boli składa się z około 20 tysięcy części, które 700 osób składa w 250 tysięcy godzin!
Nad projektem bolidu Ferrari SF15-T pracowało 700 osób. 1500 godzin to testy w tunelu aerodynamicznym, a skonstruowanie całego pojazdu to aż 250 tysięcy godzin!
